Ukraińska Droga Krzyża

Wstęp

Ojcze Niebieski, pozwól, że w dzisiejszych rozważaniach Drogi Krzyżowej Twojego Syna, Jezusa Chrystusa będziemy odkrywać ślady Jego męki w męce Narodu Ukraińskiego, tak bardzo doświadczonego cierpieniem wojny. Pragniemy prosić Cię, Ojcze nasz, abyś spojrzał na ten Naród i wybawił go przez bolesną Mękę Chrystusa. 

Stacja I. Jezus skazany na śmierć

24 lutego 2022 r. ludzie zupełnie nieświadomi, spokojnie śpią w swoich domach. Nagle wyją syreny, spadają bomby, gdzie się ukryć? Są już zabici i ranni. Jak to możliwe? Kto ma dziś prawo skazywać innych na śmierć? Tak naprawdę wyrokiem jednego człowieka zostałeś Jezu skazany na śmierć. Podobnie Ukraina z woli jednego człowieka została skazana na mękę, na wojnę, na śmierć. I ten jeden człowiek, podobnie jak Piłat, szuka wykrętnych wymówek i usprawiedliwień dla swojej decyzji, ale nic nie jest w stanie usprawiedliwić wojny, usprawiedliwić tego wyroku. Spójrz Panie na niewinność narodu ukraińskiego i daj mu łaskę pokoju. Panie Jezu, który zostałeś skazany na śmierć, bądź blisko ofiar tej wojny.

Stacja II: Jezus bierze krzyż na swoje ramiona

Ukraińscy mężczyźni pracujący w Polsce i innych krajach, masowo biorą urlopy i wracają do domu walczyć. Ewakuują swoje żony, dzieci, rodziny, w bezpieczne miejsce, aby sami mogli bronić Ojczyzny. Wziąłeś Panie Jezu krzyż na swoje ramiona jak tarczę obronną, która ochrania każdego z nas. Ukraińscy żołnierze, wraz ze swoim Prezydentem, podjęli krzyż obrony swojej Ojczyzny stając się tarczą obronną dla całego narodu, a zwłaszcza dla dzieci i ich matek. Niech ich pełna wiary i poświęcenia postawa, ich walka przyniesie Ukrainie oczekiwany pokój. Panie Jezu, który odważnie wziąłeś swój krzyż na ramiona, daj im siłę i odwagę do niesienia naszego krzyża.

Stacja III. Pierwszy upadek Jezusa

Kijów się broni! Jednak Charków, Chersoń, Donbas i inne miasta doszczętnie zniszczone. Prezydent Ukrainy codziennie podtrzymuje swoich żołnierzy na duchu, zapewnia wszystkich: nigdy się nie poddamy! Każdy zniszczony dom, każde zbombardowane miasto i miejscowość to jak upadek pod ciężarem krzyża. Ale podobnie jak Ty, Panie Jezu, powstałeś z tego pierwszego upadku, tak ukraiński naród powstaje i jeszcze bardziej mobilizuje się do walki z wrogiem, do obrony swojej ziemi. Umacniaj Panie siłę woli w Narodzie Ukraińskim, udzielaj mu odwagi, siły i męstwa. Niech żadna pojedyncza klęska nie gasi w nim ducha dążenia do zwycięstwa. Panie Jezu, przybądź z pomocą walczącym, kiedy przyjdzie zwątpienie, wycieńczenie, strach, śmierć.

Stacja IV: Pan Jezus spotyka swoją Matkę

Matki, których synowie walczą na froncie. Matki chowające się w bunkrach. Matki na granicy tulące swoje dzieci. Matki, które obserwują wydarzenia z Ukrainy i nie mogą sobie wyobrazić bólu ukraińskich kobiet. To spotkanie Jezusa ze swoją Matką jakże jest wymowne na opanowanej wojną Ukrainie. Tysiące matek żegna swoich synów idących bronić Ojczyzny. Matko Bolesna, Ty znasz ich ból, czujesz gorzki smak ich łez, widzisz miecz który przebija ich serca. Ulituj się Maryjo nad umęczonym narodem ukraińskim i zasłoń go płaszczem swej matczynej opieki. Maryjo, która patrzyłaś na swojego Syna na drodze krzyżowej, przyjdź z pocieszeniem do cierpiących ukraińskich matek.

Stacja V. Szymon z Cyreny pomaga Jezusowi nieść krzyż


Wielu było świadków Twoich Jezu cierpień, wielu szło i towarzyszyło Ci na drodze krzyżowej, ale tylko Szymon wziął Twój krzyż. Słyszymy jak wiele państw tylko debatuje, rozmawia, wyraża słowa oburzenia i na tym kończy się ich pomoc. Ale są również tacy jak Szymon, którzy przyjeżdżają na granicę, zabierają potrzebujących do swoich domów nie z przymusu, ale z porywu serca niosąc pomoc cierpiącym. Łączy ich jedno – miłość do drugiego człowieka. Ilu jest prawdziwych Szymonów, którzy wezmą z tym umęczonym narodem jego krzyż? Panie Jezu, niech każda pomoc Ukrainie stanie się drogą do Ciebie.

Stacja VI: Weronika ociera twarz Jezusowi

Wydaje się, że nic nieznaczący gest, cóż to jest wobec ogromu cierpienia. Ty jednak, Panie, uznałeś wielkość tego gestu i nagrodziłeś Weronikę swoim Obliczem. Ileż dzisiaj na Ukrainie jest takich Weronik, kobiet, które w możliwy dla nich sposób pomagają tym, którzy walczą z wrogiem. Szyją siatki ochronne, ubrania dla żołnierzy, przygotowują posiłki, opatrunki i wiele, wiele innych gestów, może małych, ale jakże ważnych i potrzebnych. Panie daj tym wszystkim Weronikom radość ujrzenia Twojego oblicza w tych, którym pomagają, ale przede wszystkich w ich własnych sercach.

Stacja VII. Drugi upadek Pana Jezusa

Każda wiadomość o bombardowaniu jest dla mieszkańców Ukrainy jak kolejny upadek. Drżą na każdy alert ukazujący się w telefonie, płaczą z bezsilności. Im dłużej trwa Droga Krzyżowa, tym mniej sił, tym więcej upadków. Im dłużej trwa wojna, tym więcej ofiar, tym więcej zniszczeń. Panie, prosimy, aby widmo cierpienia nie przygniotło i nie zdusiło ducha Narodu Ukraińskiego. Dla jego bolesnej męki, okaż mu miłosierdzie i połóż kres dalszym ofiarom i zniszczeniom. Jezu, który pokazałeś nam jak powstawać, wlej w serca zranione wojną nadzieję i dodaj sił, by podnieść się z upadków.

Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty

Cały świat obserwuje obrazy doszczętnie zniszczonych miast Ukrainy. Każdego dnia oczekujemy informacji jak Ukraińcy stawiają opór rosyjskiej armii. Obserwujemy pełne strachu, złości, bezradności i rozpaczy twarze ukraińskich żon, matek, ojców i dzieci. Panie Jezu spraw, abyśmy nasze współczucie i rozpacz potrafili zamienić w prawdziwe wsparcie dla ukraińskiego narodu i nauczyli się zamieniać je w skuteczną i mądrą pomoc. 

Stacja IX. Trzeci upadek Pana Jezusa


Docierające codziennie wiadomości z Ukrainy mówiące o śmierci dzieci i niewinnych ludzi, o śmierci bliskich sobie osób, o poległych z poszczególnych miast, o zbombardowanych budynkach. Obrazy te przerażają i są niemożliwe do wyobrażenia, jednak mające miejsce każdego dnia na Ukrainie. Ile jeszcze cierpienia, bólu, łez i rozpaczy przed narodem Ukraińskim? Panie Jezu, który przetrwałeś każdy swój upadek i ostatkiem sił dotarłeś na Golgotę, wlej w serca Ukraińców nadzieję, że ich wysiłki i cierpienia mają sens, a wojna wkrótce się zakończy.

Stacja X: Jezus z szat obnażony

Osoby, które pozostały na Ukrainie, całymi rodzinami przebywają w schronach. Są obnażeni z wolności i godności. Pozbawieni podstawowych praw i środków do życia. Panie Jezu Ty też zostałeś do końca obnażony ze swojej godności kiedy na drzewie krzyża zdjęto z Ciebie wszystkie odzienie i wystawiono Cię nagiego na pośmiewisko, przyjdź do zimnych, wilgotnych i wypełnionych strachem schronów ze swoją miłością i otul nią tych wszystkich, którzy jak Ty obrażeni są ze swojej godności. Tylko Miłość może utulić taki ból.

Stacja XI. Jezus przybity do krzyża


Media codziennie ukazują nam obrazy dramatycznych pożegnań, żon z mężami, dzieci z ojcami, rozpacz rozstających się rodzin, których mężowi i ojcowie idą na wojnę by bronić swojej Ojczyzny. Powodem tego cierpienia jest miłość rozstania względem swoich najbliższych. Do krzyża też została przybita Miłość. Jednak ta sama Miłość zwyciężyła. Jezu, daj nam wiarę w to, że dobro zwycięży, że mężowie wrócą do swoich dzieci i żon, do swojej rodziny. Krzyżu Chrystusa z Ciebie płynie moc i męstwo, w Tobie jest nasze zwycięstwo! 

Stacja XII: Jezus umiera na krzyżu

Są chwile, kiedy wszystko się wali, kiedy nie ma już nic. Ukraina znalazła się właśnie w takiej sytuacji, gdy z dnia na dzień wszystko się skończyło – nie ma pracy, nie ma szkoły, nie ma wizji przyszłości. Wobec całego żalu, strachu i bezradności, bezsensownej śmierci dzieci, cywilów i żołnierzy… pojawił się promyk nadziei – Kijów się broni. Po tygodniu walk prezydent Ukrainy powiedział: „Tydzień heroicznej walki i wielkiej miłości do ojczyzny. Dziękuje wszystkim. Zwycięstwo jest nasze!”. Panie Jezu, spraw, by Ukraina nigdy w to nie zwątpiła. Jezu tylko Ty jesteś zwycięzca piekła śmierci i szatana.

Stacja XIII. Jezus zdjęty z krzyża


Twoje martwe ciało, zdjęte z krzyża spoczęło w ramionach kochającej Cię Matki. Ileż ciał żołnierzy ukraińskich i ludności cywilnej spoczywa w twardych ramionach gruzów zbombardowanych domów. Nie ma bardziej przejmującej sceny, niż ta gdzie Maryja trzymająca martwe ciało Jezusa w swoich objęciach. Dziś ukraińskie matki zostały zmuszone do tulenia swoich zabitych synów. Maryjo, my nie wiemy, jakie są słowa pocieszenia dla tych matek. Tylko Ty wiesz, co może dać ukojenie tak zbolałemu sercu. Bądź z nimi w tej najcięższej próbie. Matko Najświętsza, weź w swoje ramionach ich wolne dusze, dla których prosimy o wieczny pokój w niebie a za ich wstawiennictwem prosimy o pokój dla Ukrainy i całego świata, tu na ziemi.

Stacja XIV: Jezus do grobu złożony

Jezus został złożony do grobu, ale tylko po to, by zwyciężyć. Groby ukraińskich żołnierzy, niewinnych dzieci i innych osób cywilnych, niech będą ziarnem, zasianym po to, by pokonać zło. Jezus zwyciężył. Oni też zwyciężyli! W Tobie Jezu jest nasze zwycięstwo!

Chyba najbardziej chce tego wróg, aby naród ukraiński spoczął w grobie. Wyrzuciwszy z serca Boga, nie wie, że nie grób jest kresem dzieła, ale zmartwychwstanie. Jezu, błagamy Cię o łaskę zmartwychwstania dla Ukrainy, aby stała się krajem wolnym, niezależnym od wszelkich wpływów Rosji i by kierowała się Twoim prawem, prawem Twojej Ewangelii.

Ojcze Niebieski, przywołujemy Mękę Twojego Syna, aby prosić Cię o litość nad umęczonym Narodem Ukraińskim. Dla Jego bolesnej Męki, miej miłosierdzie nad Ukrainą i nad całym światem.

ZAKOŃCZENIE

Twój Syn cierpiał i umarł także za Ukrainę, więc ona też jest Twoją własnością nabytą Krwią Chrystusa. Obroń ją, prosimy, przed niezasłużonym cierpieniem, przed zakusami wroga, aby ją zniszczyć, udziel jej łaski pokoju, łaski powstania i zmartwychwstania z gruzów i z już poniesionych ofiar.

Tekst rozważania opracowany przez ks. Józefa Kopcińskiego MS, odczytany 25 marca 2022r. w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Trzciance, razem ze wspólnotą Kościoła domowego i kilku osób z Ukrainy.